hedonista, melancholik, wielbiciel piekna w kazdej postaci... i prawdopodobnie nie jestem normalny...bo wlasciwie co to znaczy byc normalnym???
abstrahując od tego wszystkiego 29.09.08 stawiam sie w swojej nowej pracy w moim ojczystym kraju, ojczyznie naszej....tak ze na ewentualne blizsze poznanie zostalo tylko pare dni.... hmmmmm szkoda.....a z innej strony patrzac no ze tak napisze sam nie wiem co mam o tym wszystkim myslec????
literatura niekoniecznie piekna...p.k.dick, j.heller, p.coelho,
trans, odmienne stany swiadomosci...
i jeszcze pare innych zainteresowan posiadam lub mam...jak kto woli...
